Nie raz szło nam się już spotkać z
produkcjami o zombie, które przedstawiają umarlaków, jako już nie
ludzi, a raczej tłamszoną, niezrozumiałą masę. Nie inaczej jest
w powieści „Lament Zombie” S.G.Browne'a. Tytułowy lamentujący
zombie to Andy, który razem z żoną zginął w wypadku, jednak
tylko on w dziwaczny sposób powrócił do życia. Książka opisuje
losy nie tylko głównego bohatera, ale grupki jego przyjaciół,
którzy znaleźli się na spotkaniach Anonimowych Nieumarłych.